Dawno mnie tutaj nie było,jak pisałam wcześniej,że będzie się u mnie działo i tak więc równo trzy tygodnie temu zostałam babcią po raz pierwszy w życiu niesamowite przeżycie....
Moja córka urodziła synka Jasia, a ja zostałam ''żoną dziadka'' Nie miałam czasu na decoupage,ale powoli wracam do prac rozpoczętych za nim zniknęłam właśnie robię na zamówienie chlebak z jakim motywem?
Oczywiście oliwki i dzbany,bo najpopularniejszy motyw w moich chlebakach.Przy okazji robię kilka rzeczy właściwie to recykling osłonek ocynkowanych na doniczki,pomysły powstają w mojej głowie tylko czasu za mało,a doba za krótka na wykorzystanie tych pomysłów.
Mam jeszcze działkę na głowie,a tam chwasty panoszą się ostatnio,ale powoli zaczynam panować nad sytuacją.
Wracam do decoupage i do prowadzenia bloga,postaram się,także nadrobić zaległości w czytaniu blogów i podziwianiu Waszych prac.
GRATULUJE !!!!!! dużo zdrowia młodej Mamie i Jasiowi!!!! No i oczywiście czekam na Twoje piękne prace :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu :) Postaram się z pracami jak tylko czas mi na to pozwoli.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci wnusia, a córce synka;) To takie miłe chyba? Bo jeszcze nie doznałem tego uczucia, a przecież już mogłabym...;) No, ale to niezależne ode mnie... Z przyjemnością obejrzę Twoje prace, bo ja również lubię ,,odnawiać" stare rzeczy. A mam ich mnóstwo,tylko czekają na moje natchnienie;) Pozdrawiam Cię cieplutko;) Córcię i Jasia również;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu!Wstąpiłam do klubu "Zwariowanych Babć",a to jest bardzo miłe :) To jest niezależne od nas kiedy zostaniemy babciami,chociaż młodsza córka obdarzyła mnie wnukiem,a starszy syn ociąga się.... Prace powstają powoli z mozołem,bo częściej woła mnie działka i moje kwiaty o które muszę zadbać.Dziękujemy za pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuń