Z pojemnika po cukierkach kupionego za grosze na targu zrobiłam taki oto lampion.
Użyłam do tego podkładu do farb akrylowych,białej farby,dużo brokatu i kilka srebrnych gwiazdek z pasmanterii.Nie chciałam za dużo ozdabiać,bo ta biel skrząca brokatem jest sama w sobie ozdobą.
Na górze można postawić podgrzewacz i lampion gotowy,mój fotograf zapomniał zrobić zdjęcia z podgrzewaczem....
Wyszło mi coś takiego i jak Wam się podoba?
Basiu przesliczny lampion! pięknie się skrzy i mieni !
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu za miłe słowa :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu, a ja się zastanawiałam, dlaczego nowych postów nie piszesz. W obserwowanych miałam cały czas przeprowadzkę :))))) Jestem już i mam nadzieje, że już Cię nie zgubię :)
OdpowiedzUsuńLampion cudowny. Mam taką samą puszkę, ale tak pięknie to jej nie potrafiłabym ozdobić :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ewo,mało piszę,bo nic ciekawego ostatnio nie robię,postaram się nadrobić zaległości.... Cieszę się,że mój skromny lampion podoba się Tobie i Ty możesz swoją puszkę też tak ozdobić :) Pozdrawiam serdecznie
Usuń